© 2010-2015 Fundacja Humanites
Przerwa świąteczna nadal trwa, a dzieciaki jeszcze przez kilka dni nie pójdą do szkoły. Dlatego też mamy dla Was propozycję na noworoczne spędzenie czasu całą rodziną. Drugiego stycznia do kin wchodzi nowy film o Misiu Paddingtonie.
Miś Paddington to jedna z najbardziej kochanych przez dzieci i dorosłych postaci. Od 1958 roku bawi małych i dużych w książkach napisanych przez Michaela Bonda. Miś Paddington, przypominający bardziej pluszowego misia niż prawdziwego niedźwiedzia, jest bohaterem 14 książek dla dzieci i wielu filmów animowanych.
Za nami Święta Bożego Narodzenia. Jedni z nas spędzili je tradycyjnie, w gronie rodziny, tej małej, bądź tej dużej, inni wyjechali gdzieś daleko, najpewniej w góry. My też kiedyś woleliśmy uciec od tej całej krzątaniny, przygotowań, sprzątania, tłumu gości, niekończącego się siedzenia przy zastawionym stole. Zabieraliśmy dzieci, pakowaliśmy samochód i w drogę! Często za granicę, bo taniej, atrakcyjniej, pewna pogoda dla narciarzy. Teraz, gdy nam lat trochę przybyło, wolimy tę rodzinną, tradycyjną wersję świąt. To nic, że kłopot, mało czasu na przygotowania, bo przecież trzeba jeszcze być w pracy, bieganina po sklepach, mnóstwo zajęć w kuchni, a tu jeszcze karp, choinka, prezenty… Ale mamy w zamian dom pachnący ciastem, dźwięki kolęd, dzieci, które nie mogą doczekać się prezentów i zdziwione tym, że pies babci owszem, opłatek zjadł, ale słowa z siebie nie wykrztusił, rozmowy z może dawno niewidzianymi krewnymi i to poczucie, że robimy coś najlepszego dla naszej rodziny. Zwłaszcza teraz, w tym naszym coraz bardziej wirtualnym świecie, mamy wreszcie coś prawdziwego, niepowtarzalnego, czego nie zastąpi żaden świetny wyjazd i najlepiej naśnieżone stoki w Alpach. Zwłaszcza też, gdy mamy wśród naszych bliskich starzejących się i słabnących z każdym rokiem rodziców czy dziadków, tym bardziej jeśli nie możemy być z nimi na co dzień.
Continue reading
Drodzy, kochani Przyjaciele! Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia przyjmijcie proszę z serca płynące życzenia. Życzymy Wam zdrowia, spokoju i radości ze wspólnie spędzonych dni. Odpocznijcie trochę od codziennego pośpiechu, zatrzymajcie się na chwilę, pobądźcie ze sobą, porozmawiajcie, pójdźcie razem na Pasterkę. Oby nowo narodzony Jezus napełnił Wasze serca wiarą i nadzieją na lepsze.
Życzy Wam Fundacja Humanites – Sztuka Wychowania.
Szykuje się ciekawy, Czekoladowy Weekend, na który serdecznie Was, w imieniu fabryki „Wedel” zapraszamy.
Jeszcze dziś, do północy oraz jutro, od dwunastej w południe, do północy możecie zdobyć wejściówkę, aby 6. i 7. grudnia, w godzinach 10:00-18:00 zobaczyć m.in. linie produkcyjne, pracownię rarytasów czy galerię czekoladowych rzeźb.
Wejdźcie na stronę czekoladowego weekendu i wraz z całą rodziną udajcie się na niecodzienne zwiedzanie. Gorąco polecamy!
Ilu z Was, ojców nastoletnich córek ma prawdziwie dobry kontakt ze swoimi pociechami? Ilu z Was wie, czym żyją, co jest dla nich ważne, z czym sobie nie radzą, a co je czyni szczęśliwymi? Tak to się już zazwyczaj dzieje, że w pewnym momencie wychowywania córek zaczynają się tworzyć szczególne, niepowtarzalne więzi z ich matkami i wszyscy uważają to za rzecz naturalną. I tylko gdzieś podświadomie wiemy też, że przecież takiej dorastającej, wchodzącej w kobiecość dziewczynce niezbędny jest również odpowiedni kontakt z ojcem. Tylko jak to zrobić? Jak dobre relacje na linii ojciec – córka zbudować na nowo? Jak sprawić, by były one naprawdę wartościowe, a przez to służące nie tylko dziecku, ale i całej rodzinie?
Chyba warto zasięgnąć porady specjalistów. Znamy takich i gorąco polecamy. Okazja zdarza się w Krakowie – w najbliższą sobotę, 29. listopada Inicjatywa Tato.Net zaprasza na spotkanie konferencyjno-warsztatowe „Tato & Córka – Nowe Spojrzenie”. Jeszcze można się przyłączyć, a naprawdę warto!
Szczegóły i opis wydarzenia znajdziecie na stronie Inicjatywy Tato.Net.
Zbliża się Mikołaj, potem Święta – czyli czas kupowania prezentów. Jeśli nie macie pomysłu, co tym razem kupić swojej rodzinie, bo przecież wszystko już w domu jest i dawno się znudziło, to mamy dla Was pewną podpowiedź. Wypróbowaliśmy grę planszową KRYZYS – zabawa jest przednia i, co nie bez znaczenia, uczy, nie tylko naszych najmłodszych.
Gry komputerowe, PSP, Play Station i wiele innych to – w dzisiejszych czasach jedna z bardziej popularnych form spędzania wolnego czasu przez dzieci. Zdarza się, że dzieci mogłyby grać zawsze i wszędzie – w domu na komputerze, w szkole na PSP, a w samochodzie na telefonie komórkowych. Czy to źle? Czy powinniśmy ograniczać dzieciom dostęp do gier komputerowych?
Przeczytaj również nasz artykuł „Dziecko w sieci – jak nie dopuścić do uzależnienia”
Gry komputerowe są znakomitą rozrywka – mogą uczyć, bawić i rozwijać wyobraźnię naszych dzieci. Ale mogą też uzależniać i prowadzić do nałogu. A my rodzice powinniśmy zrobić wszystko, żeby do tego nie dopuścić. Tylko jak?
Mózg jest najbardziej energochłonnym organem, ponieważ pochłania aż 20% składników odżywczych, jakich mu dostarczamy. Dlatego, jeśli chcemy zadbać o jego kondycję i cieszyć się sprawnością szarych komórek przez długie lata, powinniśmy skupić się na serwowaniu mózgowi aminokwasów, substancji odżywczych, witamin i minerałów poprzez dobrze zbilansowaną dietę. Odpowiednie odżywienie go będzie stymulować produkcję neuroprzekaźników, co zwiększy moce intelektualne umysłu.
W zakładce Strefa Rodziców mamy dla Was nowy artykuł Mateusza Jabłońskiego. Z pewnością Was zaciekawi! Polecamy!
Mózg jest najbardziej energochłonnym organem, ponieważ pochłania aż 20% składników odżywczych, jakich mu dostarczamy. Dlatego, jeśli chcemy zadbać o jego kondycję i cieszyć się sprawnością szarych komórek przez długie lata, powinniśmy skupić się na serwowaniu mózgowi aminokwasów, substancji odżywczych, witamin i minerałów poprzez dobrze zbilansowaną dietę. Odpowiednie odżywienie go będzie stymulować produkcję neuroprzekaźników, co zwiększy moce intelektualne umysłu.
W kinach familijny film − „Bella i Sebastian” w reżyserii Nicolasa Vaniera, na podstawie książki pod tym samym tytułem autorstwa Cécile Aubry. Książkę może znacie, może też znacie serial emitowany na przełomie lat 60. i 70tych, także w polskiej telewizji. Czas pokazać je naszym dzieciom, a okazja naprawdę wspaniała.
Austria, czas ostatniej światowej wojny, wioska w Alpach. Siedmioletni Sebastian jest sierotą wychowywanym jest przez przyszywanego dziadka Césara. Chłopiec pomaga paść owce, czas spędza na górskich łąkach, spotyka błąkającego się psa. Największym jego zmartwieniem wydaje się fakt, iż dorośli widzą w psie, a właściwie suce, „bestię”, która dziesiątkuje im stada. Ale obok toczą się sprawy dorosłych: wojna i przerzucanie żydowskich uciekinierów przez szwajcarską granicę. Sebastian chce, czy nie, zaczyna brać w tym wszystkim udział.
Wspaniałe zdjęcia, piękna muzyka, wielki przekaz: przyjaźń, poświęcenie dla drugiego człowieka, lojalność, pomoc. Weźcie tylko pod uwagę, że niektóre sceny mogą w młodszych dzieciach wywołać niepokój, a co za tym idzie, serię pytań na które trzeba będzie odpowiedzieć, tak przy okazji 11. listopada. Zwiastun możecie zobaczyć tutaj.