Yearly Archives: 2017


„Nastolatki – jak skutecznie stawiać granice?” – spotkanie otwarte 26.10.2017

Czwartkowe spotkania z Fundacją Humanites – kolejna rozmowa o nastolatkach.

26 października – godz. 15.30-17.30

WEŹ UDZIAŁ!

 

Mój nastolatek przechodzi burzliwy czas, przeżywa trudne emocje, wprowadza chaos w życiu rodzinnym.

  • Czy to oznacza, że nie mogę od niego niczego wymagać?
  • Czy mam znosić jego napady złości?
  • Czy mam mu na wszystko pozwalać?

 

Zapraszamy na wykład z elementami warsztatu, na którym dowiesz się m.in.:

  • Jak skutecznie stawiać granice?
  • Jak szukać złotego środka pomiędzy odpuszczaniem a wymaganiem?
  • Jak radzić sobie z własną frustracją, gdy nastolatek mówi NIE?

 

Spotkanie poprowadzi Katarzyna Semczuk-Dembek – absolwentka wydziału Pedagogiki i Psychologii UMCS w Lublinie. Doświadczona psycholog i terapeuta. Prowadzi terapię indywidualną i grupową dla dorosłych i młodzieży w warszawskim ośrodku Pracownia  Dialogu oraz warsztaty dla rodziców i nauczycieli. Mężatka, dwoje dzieci.

 

Informacje organizacyjne:

kiedy?     – 26.10.2017 w godzinach 15.30 – 17.30

gdzie?      – ul. Nowogrodzka 56 / 7, Warszawa

koszt        – 150 zł

kontakt   – warsztaty@humanites.pl; 502 024 981

 

ZGŁOŚ SIĘ!

 

 

„Jak zrozumieć nastolatka?” – refleksja po spotkaniu

21 września po wakacyjnej przerwie powróciły Czwartkowe Spotkania z Fundacją Humanites.

Rozpoczęliśmy tematem ważkim i wymagającym: „Jak zrozumieć nastolatka?”

My, rodzice nastolatków, doskonale wiemy, z czym mierzymy się na co dzień; nasze dzieci nie chcą z nami rozmawiać, często irytują się z nieznanych nam powodów, po prostu się zmieniają – z uroczego dziecka stają się … no właśnie trudno to nazwać.

Przyszłam na to spotkanie licząc, że odkryję złotą metodę, że ktoś mi wreszcie powie, co mam robić. Byłam przekonana, że specjaliści znaleźli sposób, aby wszystko wróciło do normy.

Prowadząca Katarzyna Semczuk – Dembek na wstępie pozbawiła mnie złudnej iluzji i powiedziała, że jednej metody nie ma. Po prostu nie istnieje. Opowiedziała o procesach, które przeżywa nastolatek: rozwój biologiczny, rozwój emocjonalny, kryzys tożsamości, zmiany w relacjach zarówno z rodzicami jak i rówieśnikami, kształtowanie się tożsamości seksualnej. Okazuje się, że już sam rozwój fizyczny determinuje tyle zmian w życiu młodego człowieka, że trudno się w tym odnaleźć zarówno jemu samemu jak i całej rodzinie.

Pani Katarzyna zadała nam, rodzicom nastolatków, kilka bardzo trafnych pytań. Pytań, które odwróciły perspektywę, zmieniły kontekst i skłoniły mnie do autorefleksji.

Na spotkaniu miałam okazję przypomnieć sobie siebie w tym okresie mojego życia i nagle WOW! Poczułam i zrozumiałam moje dziecko. Przypomniałam sobie klimat i kolor tamtych dni, przypomniałam sobie, co dostawałam od moich rodziców, a czego potrzebowałam. Przypomniałam sobie, co czułam, o czym marzyłam, co mnie denerwowało i co bolało.

Zrozumiałam, że skończył się czas wychowywania a zaczął czas towarzyszenia, że moja córeczka ze słodkiej dziewczynki zmienia się w młodą kobietę.

Niezwykle cenne były dla mnie doświadczenia i refleksje innych rodziców. Cieszę się, że udział w spotkaniu wzięli ludzie, którzy tak otwarcie dzielili się swoimi odkryciami i wnioskami, dzięki temu atmosfera była intymna i miałam poczucie autentycznego zaangażowania.

Nie sądziłam, że tak krótkie (2 godzinne) spotkanie może być tak owocne i inspirujące.

Za miesiąc kolejne 🙂

 

mama

Jak zrozumieć nastolatka? – spotkanie otwarte 21 września

Czwartkowe spotkania z Fundacją Humanites

wracają po wakacyjnej przerwie. 

Tym razem porozmawiamy o nastolatkach. 

21 września – godz. 12-14

WEŹ UDZIAŁ!

Dlaczego jeszcze jakiś czas temu wszystko było dobrze, a ostatnio coraz trudniej nawiązać mi kontakt z moim nastoletnim dzieckiem? Stało się opryskliwe, ignoruje polecenia, zamyka się w pokoju, który na domiar złego ogólnie rzecz ujmując rzadko sprząta …jeśli w ogóle. Niechętnie również włącza się w jakiekolwiek inne obowiązki domowe…

  • Nie poznajesz swojego dziecka ?
  • Coraz trudniej nawiązać z nim kontakt?
  • Zaskakują Cię jego zachowania?

 

Zapraszamy na wykład z elementami warsztatu, na którym dowiesz się m.in

  • Czego potrzebują nastolatki?
  • Czy bunt nastoletni jest dobry czy też zły?
  • Co robić by nie stracić kontaktu z nastolatkiem?

 

Spotkanie poprowadzi Katarzyna Semczuk-Dembek – absolwentka wydziału Pedagogiki i Psychologii UMCS w Lublinie. Doświadczona psycholog i terapeuta. Prowadzi terapię indywidualną i grupową dla dorosłych i młodzieży w warszawskim ośrodku Pracownia  Dialogu oraz warsztaty dla rodziców i nauczycieli. Mężatka, dwoje dzieci.

Informacje organizacyjne:

kiedy?     – 21.09.2017 w godzinach 12-14

gdzie?      – ul. Nowogrodzka 50, Warszawa  – siedziba Kancelarii Hogan Lovells

koszt        – 150 zł

kontakt   – warsztaty@humanites.pl; 502 024 981; 505 976 309

ZGŁOŚ SIĘ!

 

Konkurs z okazji Dnia Ojca rozstrzygnięty

Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w naszym konkursie z okazji Dnia Ojca. Nie spodziewaliśmy się tak dużego odzewu. Wspomnienia, opowieści i podziękowania, którymi się z nami podzieliliście są piękne i wzruszające. Gratulujemy wszystkim Ojców, dzieciństwa i relacji.

Jury wybrało i nagrodziło następujących uczestników:

Krzyzan Ryszard

Dwa lata po moim ślubie, moja żona na jednym ze świątecznych rodzinnych spotkań podeszła do mojego taty i przy wszystkich podziękowała mu za to, że wychował swojego syna na tak wspaniałego człowieka, pełnego szacunku do kobiet, skromnego i uczynnego. Nie ukrywam, że wszyscy byliśmy wzruszeni jej wystąpieniem… I chyba dopiero wówczas tak naprawdę zobaczyłem, kim jest mój tata i jak wspaniałym jest człowiekiem. To On nauczył mnie wszystkiego co potrafię, pokazał jak być dobrym dla innych, pełnym współczucia na krzywdę ludzką i miłości. Patrząc, z jaką miłością spogląda na moją mamę, z jaką serdecznością się do niej zwraca, zrozumiałem, że to są te dary, które we mnie zaszczepił. Owszem, pokazał mi jak zrobić karmnik dla ptaków, jak przycinać żywopłot, jak równo przybić gwoździa młotkiem, ale przekazał też wiele cech, które ukształtowały mój charakter. Czasem boję się, że nie starczy mi życia aby za wszystko mu podziękować…

Elżbieta Dziewior

Mój Tata. Nie potrafię inaczej o Nim myśleć. Byłam dzieckiem adoptowanym, ale NIGDY tego nie odczułam. Otrzymałam tak wiele miłości, radości życia, pozytywnego nastawienia do innych ludzi. Swoim życiem udowadniał, jak bardzo można poświęcać się dla bliskich osób. Pracował na nockach na kopalni, ale pomimo zmęczenia po powrocie do domu zawsze znalazł chociaż pół godziny na zabawę ze mną. Nie tolerowałam tabletek, wiec w chorobie brałam zastrzyki, a Tata prosto z pracy biegł do przychodni, gdzie czekałam na niego, aby potrzymał mnie przy zabiegu za rękę. Mnóstwo było tych małych i dużych dowodów miłości. Taty miłości. Rodziców. Gdy leżałam w zagrożonej ciąży, Mama ciężko się rozchorowała. Takiego opiekuna jakim był Tata życzyłabym nawet sobie. Spędził w szpitalu kilka miesięcy i nie dosyć, że całkowicie zajmował się Mamą, to jeszcze pomagał innym pacjentom. Wychodził tylko na zakupy, na noc do domu i na granie. Był chorobliwie zakochany w muzyce. Grał w trzech dętych orkiestrach do 80-go roku życia, uwielbiał swoje wnuki a one Jego. Syn do dzisiaj mówi, że miał Dziadka idealnego, takiego od serca. Taki był mój TATA.

Katarzyna Kloc

Mój Tata nauczył mnie bardzo dużo…. W pierwszej kolejności – miłości do rodziców, a że Mamę straciłam w wieku 11 lat, to teraz wiem, że … Kochać trzeba „szybko i mocno”, bo życie jest nieobliczalne… Wpoił mi miłość do muzyki 🙂 i talent grania na instrumentach „ze słuchu”, co towarzyszy mi do dzisiaj… I nauczył mnie jeździć na motorze WSK 🙂 a ja do teraz widzę siebie w akcji z jajowatym w latach 80-tych kasku na głowie.

Konkurs z okazji Dnia Ojca

Fundacja Humanites od lat inspiruje Polaków do troski i uwagi nad relacjami rodzinnymi.
Propaguje więzi międzypokoleniowe, dobrą rozmowę i spędzanie razem wartościowego czasu.

Z okazji Dnia Ojca przygotowaliśmy konkurs.
Ciekawi nas Wasza odpowiedź na pytanie:

CZEGO NAUCZYŁ CIĘ TWÓJ TATA?

Konkurs prowadzony będzie na naszym Facebooku a na zgłoszenia czekamy do 23 czerwca 2017 r.

Do wygrania trzy wkrętarki IXO firmy Bosch – może przydadzą się, żeby pomóc tacie 🙂

Zapraszamy do zabawy i chwili refleksji.

Udział w Konkursie oznacza akceptację Regulaminu.

Wyniki konkursu na motto akcji Dwie Godziny dla Rodziny w 2018 r.

Z radością informujemy, iż rozstrzygnięty został konkurs na motto VII edycji akcji społecznej „DWIE GODZINY DLA RODZINY”, która obchodzona będzie 15 maja 2018 roku.

Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom za przesłane zgłoszenia.

Jury Konkursu przyznało następujące nagrody:

Miejsce I – Rodzinny weekendowy pobyt w Hotelu Bukovina w Bukowinie Tatrzańskiej
dla Pani Natalii Noculak za hasło, które jednocześnie będzie motywem przewodnim akcji „Dwie Godziny dla Rodziny” w 2018 roku
„GRY I ZABAWY POKOLENIOWE”

Miejsce II – Rodzinny obiad w Restauracji Grand Kredens, Warszawa al. Jerozolimskie 111
dla Pana Ariela Jabłońskiego za hasło
„SPORTOWA RODZINA RAZEM SIĘ TRZYMA”

Miejsce III – Nagroda książkowa
dla Pani Sylwii Lipnickiej – Gajownik za hasło
„ZAMIEŃ EKR@NY NA RODZINNE PLANY”

Zwycięzcom serdecznie gratulujemy!

15 Maja Międzynarodowy Dzień Rodzin

 Dobre relacje z najbliższymi są kluczem do udanego życia.

 

Ani pieniądze, ani sława, ani nawet satysfakcjonujące życie zawodowe nie dają takiego szczęścia jak udane relacje z najbliższymi. Nie jest to tylko hasło promujące więzi międzyludzkie, to wynik najdłuższego w historii badania The Harvard Study of Adult Development. Badano losy 724 mężczyzn – rok po roku pytano ich o prace i rodzinę.  Po 75 latach badania wykazały że ci, którzy zwrócili się w stronę związków, rodziny, przyjaciół czy wspólnot, osiągnęli najwięcej. Uczestnicy badań, którzy otrzymywali wysoki wynik na skali „dobrych relacji” zarabiali średnio 141 tysięcy dolarów więcej w okresie ich szczytowych wynagrodzeń, a także cieszyli się lepszym zdrowiem i pamięcią.

Fundacja Humanites od momentu swojego powstania promuje i podkreśla wagę silnych i zdrowych międzypokoleniowych relacji rodzinnych. W 2012 roku zainicjowała ogólnopolskie obchody Międzynarodowego Dnia Rodzin i od sześciu lat prowadzi akcję społeczną „Dwie Godziny dla Rodziny”.

– Dotychczasowe pięć lat trwania akcji to setki firm aktywnie biorących w niej udział, to setki tysięcy pracowników, którzy dostali dodatkowe dwie godziny czasu na wartościowe bycie ze swoimi najbliższymi. To również zainspirowanie wielu instytucji, w tym również państwowych do obchodzenia Międzynarodowego Dnia Rodzin – wymienia Amanda Szeligowska, koordynator akcji „Dwie Godziny dla Rodziny”.

 

Akcja społeczna „Dwie Godziny dla Rodziny”

Głównym celem akcji „Dwie Godziny dla Rodziny” jest pogłębianie więzi międzypokoleniowych oraz relacji rodzinnych poprzez rozbudzanie wzajemnej ciekawości siebie i wartościową rozmowę z bliskimi. Zaangażowane w akcję firmy i instytucje 15 maja inspirują swoich pracowników do dbania o relacje w życiu prywatnym, skracając dzień pracy o symboliczne 2 godziny, aby mogli oni spędzić je ze swoimi najbliższymi: szczerze rozmawiając, gotując, jedząc – po prostu będąc razem.

W tym roku do akcji zgłosiło się już ponad 100 firm m.in. PKN Orlen, Alior Bank, ATOS, AXA, GFK Polonia, Great Place to Work, Pentacomp, Grupa Tauron, Tchibo, Wirtualna Polska, Hortex i wiele innych. Formularz zgłoszeniowy jest dostępny na stronie www.mamrodzine.pl.  Do 15 maja można zgłosić swoją firmę. Kulminacja akcji przypada na 15 maja – w Międzynarodowy Dzień Rodzin.

– Obserwując coraz większą świadomość i dbałość firm o ich wizerunek dobrego pracodawcy, mamy pewność, że firm biorących udział w akcji będzie znacznie więcej – mówi Amanda Szeligowska.

Partnerami akcji od lat są: PKN Orlen, Hotel Bukovina, Fundacja Liderek Biznesu, Lider SHE, Great Place to Work, Reputation Managers, Sukces Pisany Szminką, ThinkTank, Radio Warszawa, Wirtualna Polska. Akcja ma również poparcie ONZ.

Przez lata trwania akcji wspierało nas wiele znanych osób jak np.: Zbigniew Wodecki, Stanisław Soyka, DJ Wika, Mezo, Prof. Jerzy Bralczyk, z którymi wywiady na temat ich wspomnień, marzeń i wartości którymi kierują się w życiu, można obejrzeć na stronie https://mamrodzine.pl/2-godziny-dla-rodziny/inspiracje/obejrzyj/

W tym roku zaangażowanie zadeklarowali młodzi aktorzy, kucharze i blogerzy m.in.: Michał Malinowski, Urszula Dębska, Julia Kamińska, Aneta Zając, Tomasz Ciachorowski, Damian Kordas – najmłodszy Master Chef w Europie i inni.

–  Cieszy nas zaangażowanie młodych ludzi. Od samego początku przeciwstawiamy się zatomizowanemu wizerunkowi rodziny. Często słyszeliśmy argument  „nasi pracownicy są młodzi, nie mają jeszcze dzieci, nie założyli rodzin”  a przecież rodzina to znacznie szerszy kontekst niż mąż, żona i dzieci – to rodzice, dziadkowie, rodzeństwo, wujostwo. Nasza akcja propaguje więzi międzypokoleniowe. Kiedy ostatni raz dowiedzieliśmy się czegoś nowego o naszych dziadkach, rodzicach? Przecież zanim nimi pozostali byli młodymi ludźmi, mieli swoje przygody, historie, marzenia, pasje. Nasi najbliżsi to nasza tożsamość i korzenie. Warto poznawać rodzinne historie – podkreśla Zofia Dzik, prezes Fundacji Humanites.

 

Gotowanie na Rodzinnym Planie – wspólne posiłki łączą rodzinę

Co roku akcja „Dwie Godziny dla Rodziny” ma inny motyw przewodni, w zeszłym roku inspirowaliśmy do muzykowania i rozmów o muzyce, w tym roku będziemy zachęcać do wspólnego gotowania, jedzenia i wspomnień o smakach z dzieciństwa w myśl hasła „Gotowanie na Rodzinny Planie”.

Z badań marki MOSSO wynika, że zaledwie 4 na 10 rodzin w Polsce zasiada razem do stołu każdego dnia, czyli tylko 38 proc., 50 proc. Polaków jada z najbliższymi tylko w weekendy, a 14 proc. „od święta”. Najczęściej w gronie rodziny spożywamy obiad (57 proc.), następnie kolację (29 proc.) oraz śniadanie (14 proc.).

Jest to zatrważające, jeśli spojrzymy na fakt, że aż 94 proc. ankietowanych Polaków przyznaje, że wspólne celebrowanie posiłków jest ważnym aspektem w życiu rodziny. Wspólny czas przy stole to nie tylko jedzenie, 78 proc. ankietowanych przy stole porusza tematy związane z życiem rodzinnym, 57 proc. ze swoim życiem osobistym, a także z aktualnymi wydarzeniami na świecie (28 proc.). Badanie pokazało również, że Polacy są świadomi zalet jedzenia wspólnych posiłków: dla 79 proc. to jedyny moment, kiedy mają możliwość spotkania się i porozmawiania z najbliższymi, 71 proc. odczuwa, że wspólny posiłek pogłębia ich więzi z najbliższymi, a 29 proc wzmacnia swoje poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Dla 15 proc. ankietowanych bycie razem przy stole wpływa pozytywnie na samopoczucie.

Robert Putnam w książce „Samotna gra w kręgle” zauważa: „Widoczny spadek znaczenia wspólnego posiłku w ciągu życia zaledwie jednego pokolenia jest znaczącym świadectwem tego, jak gwałtownej zmiany doświadczają nasze więzi społeczne”.  

– Tradycja codziennego jedzenia posiłków w gronie bliskich odchodzi do lamusa, a wraz z nią nasze wyobrażenia o idealnej rodzinie. Stół coraz rzadziej jest dzisiaj miejscem spotkań, żywych rozmów czy wymiany poglądów. Mamy ogromną nadzieję, że nasze działania przyczynią się do zatrzymania, a nawet odwrócenia tego niepokojącego trendu. W naszym odczuciu bardzo ważne jest podkreślanie tego, jak istotne jest pogłębianie relacji z najbliższymi. Nasza Kampania pod tym względem jest unikatowa. „Dwie Godziny dla Rodziny” gromadzi często kilka pokoleń – rodziców, dzieci i dziadków. Dostajemy wiele maili i informacji od uczestników, którzy dzięki tej akcji dowiedzieli się czegoś zupełnie nowego o sobie i spojrzeli na swoją rodzinę w inny sposób.   Międzynarodowy Dzień Rodzin –  to dobry moment, aby znaleźć chwilę refleksji nad jakością swoich relacji rodzinnych – mówi Zofia Dzik.

 

Ciekawość drugiego człowieka to podstawa inspirujących rozmów

Szybkie tempo życia często powoduje, że rozmowy z naszymi bliskimi dotyczą bieżących i konkretnych zadań jakie mamy zrealizować. Zdarza się, że będąc razem nasza uwaga zostaje skradziona przez telewizor, komputer lub smartfon, a przecież żeby rozmowa żywo się toczyła potrzebne jest zaangażowanie i ciekawość. Są one nieodzownym paliwem inspirujących rozmów. Dobrze zadane pytanie nie tylko pokazuje, że słuchamy, często sprowadza rozmowę na zupełnie nowe tory. Możemy wtedy odkryć naszych najbliższych na nowo, spojrzeć na nich świeżym okiem.

– Obserwujemy niepokojącą regułę:  młodzi rodzice są nieustannie ciekawi swoich dzieci,  interesuje ich niemal wszystko –  podniosło rączkę, uśmiechnęło się, chwyciło zabawkę. Im dziecko jest starsze, tym tej ciekawości jest mniej. Dochodzimy do takiego momentu, kiedy  pytania dotyczą już tylko obowiązków,  czy odrobiłeś lekcje, wyrzuciłeś śmieci, kupiłeś, przywiozłeś, zawiozłeś. W kieracie naszej codzienności tracimy zainteresowanie przeżyciami, marzeniami, wspomnieniami, refleksjami, a przecież rozmowy o tych sprawach to esencja bliskości – mówi Amanda Szeligowska.

Fundacja Humanites w ramach akcji Dwie „Godziny dla Rodziny” tworzy quiz rodzinny, pełen ciekawych, intrygujących pytań. Można go pobrać ze strony https://mamrodzine.pl/wp-content/uploads/2017/04/kart_2017.pdf, wyciąć i bawić się nim nie tylko 15 maja.

 

Jak wziąć udział w akcji

Akcja „Dwie Godziny dla Rodziny” realizowana jest za pośrednictwem pracodawców. Warunkiem udziału w akcji jest wypełnienie formularza zgłoszeniowego i zainspirowanie swoich pracowników do tego, aby spędzili 15 maja na dobrej, inspirującej rozmowie ze swoimi najbliższymi.

– Pracodawcy często organizują konkursy, proszą pracowników o zdjęcia i filmiki. W jednej firmie, kiedy motywem przewodnim były szkolne wspomnienia, pojawiły się zdjęcia szefów z dzieciństwa i zorganizowano konkurs na odgadnięcie kto jest kim. Wpłynęło to bardzo pozytywnie na relacje między zarządzającymi a pracownikami – opowiada Amanda Szeligowska.

– W fundacji wierzymy w to, że liderzy oraz firmy mają obowiązek wspierać rozwój kapitału społecznego. Odpowiedzialnością społeczną biznesu jest wspieranie swoich pracowników nie tylko w rozwoju zawodowym, ale także w rozwoju osobistym i rozwoju kompetencji społecznych. Akcja „Dwie Godziny dla Rodziny” to umożliwia– podkreśla Zofia Dzik.

Dla rodzin zorganizowaliśmy konkurs na hasło przyszłorocznej akcji. Warunki i regulamin konkursu dostępny jest na naszej stronie https://mamrodzine.pl/konkurs/.  Do wygrania jest rodzinny weekend w Hotelu Bukovina w Bukowinie Tatrzańskiej.

Na naszym Facebooku czekamy na relacje, opowieści, rodzinne przepisy, zdjęcia i filmy uczestników akcji. Najciekawsze nagrodzimy.

15 maja zapraszamy do wspólnej refleksji i zabawy.  Zachęcamy wszystkich do dowiedzenia się czegoś nowego o swoich bliskich i ocalenia od zapomnienia ważnych okruchów wspomnień.

Wszystkie szczegóły, warunki uczestnictwa i inspiracje na naszym serwisie www.mamrodzine.pl

 

 

Kontakt:

Zofia Dzik – Prezes Zarządu, Fundacja Humanites, email: zofia.dzik@humanites.pl.

Amanda Szeligowska – Koordynator akcji „Dwie Godziny dla Rodziny”, Fundacja Humanites, tel. 505 976 309, email: amanda.szeligowska@humanites.pl.

 

INFORMACJE DODATKOWE:

Międzynarodowy Dzień Rodzin przypada 15 maja. Został ustanowiony w 1993 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Fundacja Humanites założona została we wrześniu 2010 roku przez grupę zaangażowanych zawodowo rodziców jako Think Tank budowy kapitału społecznego. Głównym celem Fundacji Humanites (www.humanites.pl) jest wsparcie współczesnej, zapracowanej rodziny w kontekście budowania zdrowych, trwałych więzi oraz kształtowania rozwoju młodego pokolenia i jego systemu wartości. W swoich działaniach fundacja bierze pod uwagę szereg wyzwań dzisiejszego świata, takich jak zalew informacji, konsumpcjonizm, wszechobecną agresję i ciągłe życie w biegu. Projekty Fundacji Humanites charakteryzują się systemowym podejściem i koncentrują się na czterech kluczowych obszarach, które mają istotny wpływ na kształtowanie wzorców i wartości młodych ludzi. Te obszary to:

  • Rodzina jako pierwsze miejsce skąd czerpiemy wzorce życiowe;
  • Środowisko Pracy jako miejsce w którym realizujemy swój potencjał i jesteśmy nośnikami wybranych wartości i wzorców;
  • System Edukacji, gdzie dzieci i młodzież spędzają gros swojego czasu na lekcjach i w ramach grup rówieśniczych;
  • Świat Mediów, który ma ogromny wpływ wzorcotwórczy.

Oprócz obchodów Międzynarodowego Dnia Rodzin i akcji „Dwie Godziny dla Rodziny” Fundacja Humanites realizuje innowacyjny program rozwoju przywództwa w systemie oświaty „Akademia Przywództwa Liderów Oświaty” z udziałem wiodących wykładowców ze świata biznesu, psychologii, socjologii i pedagogiki. Organizuje cykl konferencji „Sukces w Pracy = Sukces w Rodzinie?” z udziałem wyjątkowych i inspirujących liderów biznesu z Polski i z zagranicy. Promuje i wdraża program autorstwa Zofii Dzik „Spójne Przywództwo” oparte na zrównoważonym rozwoju człowieka. Fundacja prowadzi także portal społecznościowy dla rodziców www.mamrodzine.pl

VI edycja akcji „Dwie Godziny dla Rodziny” trwa

Podaruj pracownikom czas dla rodziny.

W wyścigu o pracowników coraz ważniejsze staje się budowanie marki takiego pracodawcy, który pomaga zrealizować nie tylko cele zawodowe, ale i prywatne. Co roku kilkaset tysięcy pracowników kończy 15 maja wcześniej pracę i kilkaset firm w Polsce dzięki akcji „Dwie Godziny dla Rodziny” Fundacji Humanites wysyła czytelny sygnał dla świata biznesu: inwestujemy w wartości rodzinne i relacje długoterminowe z naszymi pracownikami.

Firmy poświęcają coraz więcej czasu, energii oraz pieniędzy na bardzo wyrafinowane systemy motywacyjne zapominając, że zaangażowanie ludzi zależy również np. od poczucia sensu w pracy, godności czy poczucia wpływu, oraz od tego czy pracodawca dostrzega w nich nie tylko pracowników, ale zwyczajnie ludzi, którzy są również ojcami, matkami, synami i córkami.

Badania przeprowadzone wśród 10 tysięcy menadżerów z 70 krajów wykazały, że najważniejszą wartością dla nich jest rodzina. Jednocześnie na pytanie: „Która wartość jest najbardziej zagrożona” odpowiedź brzmiała również rodzina. Zaangażowanie pracowników to dzisiaj nie luksus, lecz konieczność, a wszystkie relacje biznesowe i prywatne działają jak naczynia połączone. Zadowolony z życia rodzinnego pracownik, z pewnością będzie  bardziej zaangażowany w obowiązki zawodowe.

 

Spędźcie czas z bliskimi

Dlatego Fundacja Humanites, inicjator ogólnopolskich obchodów Dnia Rodziny zaprasza wszystkich pracodawców i pracowników do włączenia się już po raz szósty do Akcji Społecznej „Dwie Godziny dla Rodziny”. Zachęca, aby 15 maja (Międzynarodowy Dzień Rodzin) firmy pozwoliły pracownikom skończyć dzień pracy o symboliczne dwie godziny wcześniej, po to, aby spędzili ten czas z bliskimi, na przykład na dobrej międzypokoleniowej rozmowie. Te dwie godziny to oczywiście symbol, zarówno ze strony pracodawców, jak i rodzin – wiadomo, że tych godzin refleksji i troski o nasze więzi rodzinne potrzebujemy znacznie więcej i to każdego dnia, a nie tylko od święta – podkreśla Amanda Szeligowska koordynator akcji „Dwie Godziny dla Rodziny”.

Celem Fundacji Humanites jest inspiracja do  odświeżenia rodzinnych relacji, „odkrycia na nowo” bliskich osób, ocalenia od zapomnienia wspomnień, zrozumienia swoich korzeni. Co roku Fundacja podpowiada, jak można spędzić „Dwie Godziny dla Rodziny” np. na rozmowie o dziadkach i krewnych, o marzeniach, rodzinnych zwyczajach i tradycjach, czy o starych zdjęciach. W tym roku motywem przewodnim akcji  jest „GOTOWANIE NA RODZINNYM PLANIE”.

Dzień Rodziny dla rodziny 

Po raz pierwszy Akcję Społeczną „Dwie Godziny dla Rodziny”, Fundacja Humanites zorganizowała w 2012 roku, inaugurując ogólnopolskie obchody Dnia Rodzin.  Od tego czasu setki firm, od małych przedsiębiorstw po wielkie korporacje, co roku w ten właśnie sposób inspirują swoich pracowników do dbania o rodzinne relacje. „Dwie Godziny dla Rodziny” zostały wymienione przez pracowników na liście najważniejszych czynników tworzących klimat dobrego miejsca pracy (ogólnopolska sonda przeprowadzona wśród pracowników firm i korporacji „Great Place to Work 2017”).

Zasięg akcji z roku na rok jest coraz większy. Jak dotąd udział wzięło ponad 500 polskich i międzynarodowych firm, dużych grup kapitałowych oraz instytucji publicznych, a także uczelnie wyższe i samorządy. W tym roku do Akcji zgłosiło się już ponad 100 firm.

Kiedy rozpoczynaliśmy akcję sześć lat temu idea równowagi miedzy życiem zawodowym i prywatnym, znana jako work – life balance, dopiero pojawiała się w świadomości pracodawców. Przez dwie dekady hołdowano tezie, że rzeczywistość zawodowa i życie prywatne to dwa odrębne światy, a kariera zawodowa wymaga bezwzględnej dyspozycyjności. Fundacja Humanites postawiła sobie za cel zmianę tego paradygmatu. Wierzymy, że mądre integrowanie życia prywatnego i zawodowego (work-life integration)  jest możliwe – stwierdza Zofia Dzik prezes Fundacji Humanites.

Co roku Fundację w tym działaniu wspiera wiele znanych osób jak np.  Zbigniew Wodecki, Stanisław Soyka, DJ Wika, Mezo, Prof. Jerzy Bralczyk, z którymi wywiady na temat ich wspomnień, marzeń i wartości, którymi kierują się w życiu, można obejrzeć na stronie https://mamrodzine.pl/2-godziny-dla-rodziny/inspiracje/obejrzyj/.

Partnerami Akcji „Dwie Godziny dla Rodziny” są:  Fundacja Liderek Biznesu, Great Place to Work, Hotel Bukovina, LiderSHE, PKN ORLEN S.A., Radio Warszawa, Reputation Managers, Sukces Pisany Szminką, Think Tank oraz Wirtualna Polska. Akcja ma również wsparcie ONZ.

Wszystkie szczegóły, warunki uczestnictwa i inspiracje można znaleźć na stronie www.mamrodzine.pl

 

Dziś pracodawcy wiedzą, że budowanie kultury organizacyjnej opartej na wartościach ważnych dla pracownika to nieodłączny element employer brandingu, czyli kreowania marki pracodawcy.

Jak podaje „Business Insider” ponad połowa (57 proc.) zatrudnionych twierdzi, że właśnie dodatki i benefity decydują o tym, czy rozważyć przyjęcie nowej oferty pracy. Co ciekawe 80 proc. z nich uważa, że woli otrzymać bonusy w postaci np.: większej ilości wolnego czasu, niż finansową podwyżkę. Pracodawcy coraz więcej inwestują w pogramy integrujące zawodową i rodzinną sferę życia. Przekłada się to na zdolność do pozyskania oraz utrzymania pracowników, a także wzrost ich motywacji. Jak wskazuje najnowszy raport Aon Hewitt, stworzony na podstawie informacji uzyskanych od ponad 5 mln pracowników z ponad 1000 organizacji na całym świecie w latach 2015-2016, poprawa poziomu zaangażowania wśród pracowników to wymierna korzyść dla firmy. Badania pokazują, że 5-procentowy wzrost zaangażowania pracowników wiąże się z 3-procentowym zwiększeniem przychodu w organizacji w kolejnym roku.

Do 15 maja można zgłosić swoją firmę do akcji wypełniając formularz na stronie www.mamrodzine.pl

Akcji towarzyszy konkurs na hasło przewodnie kolejnej edycji, w którym główną nagrodą jest rodzinny weekend w Hotelu Bukovina w Bukowinie Tatrzańskiej.

 

Gotowanie na Rodzinnym Planie

Tegoroczna edycja akcji odbędzie się pod hasłem „Gotowanie na Rodzinnym Planie”. Od zarania ludzkości to właśnie wspólne przygotowywanie posiłków oraz ich wspólne spożywanie było kluczowym elementem cementowania bliskich relacji. Stąd też w tym roku fundacja Humanites powraca do korzeni, by uświadomić ludziom wagę wspólnego spędzania czasu przy stole, przy okazji podpowiadając, że może się to stać niezapomnianą przygodą dla całej rodziny. Zainspirujmy się zatem smakami dzieciństwa, zaangażujmy zarówno doświadczonych szefów kuchni (np.: nasze mamy i babcie), jak również tych najmłodszych, którzy stawiają swoje pierwsze kroki na tym polu i po prostu cieszmy się swoją obecnością. Chodzi o to, aby gotowanie na rodzinnym planie stało się stałym i wyczekiwanym elementem naszego życia i inspiracją do rozmów bez patrzenia na zegarek. W takich chwilach nie jesteśmy już tylko mamą, tatą, dzieckiem, babcią, dziadkiem, ciocią, wujkiem – stajemy się szczęśliwą Rodziną.

 

Kontakt: Zofia Dzik – Prezes Zarządu, Fundacja Humanites  email: zofia.dzik@humanites.pl.

Amanda Szeligowska – Koordynator akcji „Dwie Godziny dla Rodziny”, Fundacja Humanites  tel. 505 976 309, email: amanda.szeligowska@humanites.pl.

 

INFORMACJE DODATKOWE:

Międzynarodowy Dzień Rodzin przypada 15 maja. Został ustanowiony w 1993 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Fundacja Humanites założona została we wrześniu 2010 roku przez grupę zaangażowanych zawodowo rodziców jako Think Tank budowy kapitału społecznego. Głównym celem Fundacji Humanites (www.humanites.pl) jest wsparcie współczesnej, zapracowanej rodziny w kontekście budowania zdrowych, trwałych więzi oraz kształtowania rozwoju młodego pokolenia i jego systemu wartości. W swoich działaniach fundacja bierze pod uwagę szereg wyzwań dzisiejszego świata, takich jak zalew informacji, konsumpcjonizm, wszechobecną agresję i ciągłe życie w biegu. Projekty Fundacji Humanites charakteryzują się systemowym podejściem i koncentrują się na czterech kluczowych obszarach, które mają istotny wpływ na kształtowanie wzorców i wartości młodych ludzi. Te obszary to:

  • Rodzina jako pierwsze miejsce skąd czerpiemy wzorce życiowe;
  • Środowisko Pracy jako miejsce w którym realizujemy swój potencjał i jesteśmy nośnikami wybranych wartości i wzorców;
  • System Edukacji, gdzie dzieci i młodzież spędzają gros swojego czasu na lekcjach i w ramach grup rówieśniczych;
  • Świat Mediów, który ma ogromny wpływ wzorcotwórczy.

Oprócz obchodów Międzynarodowego Dnia Rodziny i akcji „Dwie Godziny dla Rodziny” Fundacja Humanites – Sztuka Wychowania realizuje innowacyjny program rozwoju przywództwa w systemie oświaty „Akademia Przywództwa Liderów Oświaty” z udziałem wiodących wykładowców ze świata biznesu, psychologii, socjologii i pedagogiki. Organizuje cykl konferencji „Sukces w Pracy = Sukces w Rodzinie?” z udziałem wyjątkowych i inspirujących liderów biznesu z Polski i z zagranicy. Promuje i wdraża program autorstwa Zofii Dzik „Spójne Przywództwo” oparte na zrównoważonym rozwoju człowieka. Fundacja prowadzi także portal społecznościowy dla rodziców www.mamrodzine.pl

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Szczęście narodowe brutto

Czy pośród istotnych wskaźników kontrolowanych przez państwo, nie zabrakło tego najważniejszego – szczęścia? Czy radość faktycznie można zmierzyć, policzyć, ujrzeć? Gdzie w tym wszystkim są pieniądze i czy faktycznie czynią ludzi szczęśliwymi?

W 1972 ówczesny król Bhutanu Jigme Singye Wangchuck odrzucił założenie, że podstawowym miernikiem rozwoju kraju jest Krajowy Produkt Brutto (PKB), zamiast tego przedstawił swoją koncepcję na rozwój, mierząc dobrobyt poprzez poziom szczęścia obywateli. Tak powstał wskaźnik (GNH) Gross National Happiness „szczęście narodowe brutto.” Filarami GNH są: dobre zarządzanie, zrównoważony wzrost społeczno – gospodarczy, ochrona i promocja kultury oraz dbałość o środowisko naturalne. Młody władca uważał, że statystyczne bogactwo kraju nie przekłada się wcale na zadowolenie z życia większości jego mieszkańców, a dobrobyt materialny nie jest w stanie zapewnić szczęścia. Polityka GHN została wprowadzona w kraju jeszcze w latach 70. XX w., a w 2008 roku wpisana do konstytucji.

Przez wiele lat to założenie – że poczucie szczęścia powinno być ważniejsze niż wzrost gospodarczy – traktowany był na świecie jako dziwactwo. Dziś, w świecie upadających systemów finansowych, wielkich nierówności społecznych i niszczenia środowiska na wielką skalę, podejście zaproponowane przez ten mały kraj budzi coraz większe zainteresowanie. Dla porównania jeden z najbogatszych krajów świata – Stany Zjednoczone w rankingach ludzi szczęśliwych zajmuje odległe miejsca w statystykach – czasy zwiększonego konsumowania i zwiększony komfort materialny wcale nie gwarantuje wprost proporcjonalnej zwyżki szczęścia.

Od 1999 roku w stolicy Bhutanu funkcjonuje Centrum Studiów i Badań nad GNH. Jego prezesem jest Dasho Karma Ura, który propaguje Szczęście Narodowe Brutto na arenie międzynarodowej i jest jednym z czołowych na świecie ekspertów od szczęścia pojmowanego w kategoriach rozwoju ekonomicznego.

Mniej więcej od początku XXI tematem zainteresowało się kilka poważnych uczelni, m.in. Uniwersytet w Oxfordzie, a wiele krajów zaczęło opracowywać własne wskaźniki i statystyki uwzględniające zadowolenie z życia swoich obywateli. W 2008 roku Nicolas Sarkozy, ówczesny prezydent Francji, zlecił ekonomistom Josephowi Stiglitzowi, Amartyi Senowi i Jean-Paulowi Fitoussiemu napisanie raportu badającego przydatność szczęścia w pomiarach rozwoju. W 2011 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję zachęcającą państwa członkowskie do zastosowania wskaźników, które lepiej opisywałyby „pogoń za szczęściem” w rozwoju. Pierwszy Światowy Raport Szczęścia opublikowano w 2012 roku.

Dasho Karma Ura przyznaje, że na początku pojawiały się wątpliwości czy indeks szczęścia nie będzie jedynie eksperymentem myślowym rozwijanym w środowiskach akademickich na potrzeby bogatych narodów. Nawet jeśli wskaźnik przyjął się również poza Bhutanem, Ura zaobserwował, jak trudno przekonywać kraje rozwijające się do teorii wykraczających poza czynnik dochodowy. – „[Rozważymy to] gdy już będziemy bogaci. Poczekajmy z tym aż będziemy mieli dochód per capita rzędu 10 tys. dolarów” – Ura cytuje wymówki krajów, które zwlekały z wprowadzeniem SNB. – Ale w życiu nie obowiązuje taka kolejność. Nie powiesz, że najpierw będziesz bogaty, a szczęśliwy dopiero później.

Przez długie lata obserwowałem, jak koncepcja GNH zyskuje adeptów także poza Bhutanem, dalekim królestwem w Himalajach. (…) Gdy narody ścierają się w wyścigu o jak najwięcej „karabinów, pocisków i bomb” nadszedł najwyższy czas ku temu, by inne kraje stworzyły wskaźniki wykraczające poza ekonomię. – twierdzi Ura – Musimy znaleźć nowe sposoby na przekierowanie naszych pragnień i energii w stronę pokoju i harmonii – powiedział. – Musimy znaleźć jakąś drogę ucieczki od tego stwarzanego sobie nawzajem poczucia zagrożenia. Od sytuacji, w której gdy ty masz więcej broni, to ja muszę zdobyć jeszcze więcej broni. Na tej drodze w dłuższym okresie czeka nas porażka.

Głównym celem filozofii SNB jest uzyskanie zrównoważonego rozwoju kraju, poprzez zachowanie równowagi między wzrostem ekonomicznym a rozwojem duchowym mieszkańców. W 2015 roku zespół Ury opublikował badanie, z którego wynika, że 91,2 proc. Bhutańczyków uważa się za prawie, w znacznej mierze bądź głęboko szczęśliwych. Na taki stan ich ducha nie wpływał negatywnie ani wysoki poziom bezrobocia, z jakim zmagał się kraj, ani rosnący dług publiczny. Jest to może wskazówka dla próbujących znaleźć klucz do szczęśliwego życia społeczeństw. Jak widać, możliwość nabywania dóbr materialnych i konsumpcja nie są czynnikiem niezbędnym do osiągnięcia zadowolenia z życia. Natomiast zrównoważony rozwój może budować silną ekonomię kraju. W raporcie Międzynarodowego Funduszu Walutowego z 2012 r. Bhutan znalazł się na 4. miejscu wśród najszybciej rozwijających się gospodarek świata.

Każdy pracownik jest czyimś dzieckiem

Fragment książki pt: „Liderzy jedzą na końcu” Dlaczego niektóre zespoły potrafią świetnie współpraciwać, a inne nie. Simon Sinek – polskie wydanie Helion S.A. 2015

Pracownik też człowiek

Zgodnie z badaniami o nazwie Deloitte Shift Index 80% ludzi jest niezadowolonych ze swojej pracy. Gdy pracownicy nie chcą nawet przebywać w miejscu pracy, rozwój nie dość, że wymaga większych nakładów finansowych i większego wysiłku, to jeszcze zwykle nie jest trwały. Dlatego nawet nie zawracamy sobie głowy mierzeniem sukcesów firmy w ciągu dekady, skupiając się zamiast tego na kolejnych kwartałach.

Środowisko biznesowe niewspółmiernie mocno skupione na krótkoterminowych wynikach i przedkładające finanse nad ludzi ma wpływ na społeczeństwo jako całość. Gdy mamy problem ze znalezieniem szczęścia lub poczucia przynależności w pracy, przenosimy ten problem do domu. Ci, którzy mają szczęście i pracują w organizacjach traktujących ich jako istoty ludzkie, które trzeba chronić, a nie jako zasoby do wykorzystania, pod koniec dnia przychodzą do domu z intensywnym uczuciem spełnienia i wdzięczności. Taka powinna być reguła dla każdego z nas, a nie wyjątek. Powrót z pracy z poczuciem bezpieczeństwa, spełnienia, natchnienia i wdzięczności to naturalne prawo człowieka, a nie nowoczesny luksus, który potrafią zdobyć tylko nieliczni szczęśliwcy.

Niesamowita odpowiedzialność

Chapman siedział z żoną na kościelnej ławce i obserwował rozwijającą się ceremonię ślubu. Pan młody stał, wpatrując się w nadchodzącą pannę młodą. Łącząca ich miłość była wręcz namacalna. Wszyscy ją wyczuwali. Wtedy, zgodnie z tradycją, ojciec przekazał swoją córkę, swoją małą dziewczynkę, jej przyszłemu mężowi.

To jest to”, uświadomił sobie Chapman. Ojciec, który zrobiłby wszystko, żeby chronić swoją córkę, ceremonialnie przekazuje odpowiedzialność za tę opiekę innemu mężczyźnie. Gdy to zrobi, zajmie miejsce w ławce, ufając, że świeżo upieczony mąż będzie chronił jego córkę tak jak on. „W przedsiębiorstwie jest dokładnie tak samo”, uzmysłowił sobie Chapman.

Każdy pracownik jest czyimś synem lub córką. Rodzice dokładają wszelkich starań, żeby zapewnić swoim dzieciom dobre życie i wykształcenie oraz żeby nauczyć ich tego, co ułatwi im drogę do szczęścia, pewności siebie i umiejętności wykorzystania talentów, jakimi zostały obdarzone. Ci rodzice następnie przekazują swoje pociechy przedsiębiorstwu z nadzieją, że jego liderzy będą przejawiać taką samą miłość i troskę. „Od tego momentu my, liderzy firmy, jesteśmy odpowiedzialni za cenne życia tych dzieci”, mówi Chapman…

Na tym właśnie polega rola lidera i w ten sposób buduje się silne przedsiębiorstwa. Bycie liderem przypomina bycie rodzicem, a firma jest jak nowa rodzina. Taka, która będzie się o nas troszczyć tak, jakbyśmy do niej należeli…w zdrowiu i w chorobie. A gdy nam się powiedzie, nasi ludzie będą traktować nazwę przedsiębiorstwa jako symbol rodziny, względem której są lojalni. Pracownicy Barry-Wehmiller mówią o tym, że „kochają” swoją firmę i siebie nawzajem. Z dumą obnoszą się z logo lub nazwą firmy, jak z własnym imieniem. Będę bronić firmy i swoich współpracowników jak własnego ciała. I w przypadku większości tego typu organizacji, jej członkowie używają jej nazwy jako symbolu własnej tożsamości.

Ironia tego wszystkiego polega na tym, że kapitalizm funkcjonuje lepiej, gdy pracujemy zgodnie z ludzką naturą, czyli gdy mamy możliwość spełnienia swoich ludzkich obowiązków. Gdy pracownicy nie są jedynie narzędziami, lecz gdy inspirujemy ich do współpracy, zaufania i lojalności, aby poświęcili się naszej sprawie. Gdy ludzie są traktowaniu nie jako pracownicy, lecz jak rodzina. Gdy poświęcamy cyferki, aby chronić ludzi, a nie poświęcamy ludzi, aby chronić cyferki.

Liderzy organizacji, którzy tworzą środowisko pracy bardziej dopasowane do ludzkiej natury, wcale nie rezygnują z doskonałości lub wyników, gdy na pierwszym miejscu stawiają ludzi. Wręcz przeciwnie. Takie organizacje znajdują się wśród najbardziej stabilnych, innowacyjnych i wydajnych przedsiębiorstw w swoich branżach. Niestety, znacznie częściej liderzy firm postrzegają ludzi jako narzędzia do napędzania cyferek. W najlepszych organizacjach przywódcy nie patrzą na ludzi jak na zasoby, którymi trzeba zarządzać, aby zarabiać pieniądze. Oni patrzą na pieniądze jak na zasoby, którymi trzeba zarządzać, aby rozwijać swoich ludzi. To dlatego sposób działania ma tak duże znaczenie…

Stabilny i trwały sukces zależy od umiejętności motywowania ludzi do tego, aby sami robili to, co trzeba robić. To nie wydający polecania geniusz na szczycie sprawia, że ludzie są wspaniali, lecz wspaniali ludzie sprawiają, że człowiek na szczycie wydaje się geniuszem.

Nie można oskarżać mnie o szalony idealizm, w którym ludzie uwielbiają chodzić do pracy. Nie można mnie oskarżać o oderwanie od rzeczywistości tylko dlatego, że wierzę w świat, w którym większość liderów przedsiębiorstw ufa swoim ludziom, a większość ludzi ufa swoim liderom. Nie jestem tylko idealistą, skoro takie organizacje naprawdę istnieją. Od produkcji po elektronikę, od sił zbrojnych USA po kuluary rządowe – wszędzie znajdziesz wyróżniające się przykłady pozytywnych efektów tego, że ludzie w jakiejś organizacji nie patrzą na siebie jak na wrogów, konkurentów lub przeciwników, lecz jak na zaufanych sojuszników… Musimy stworzyć więcej organizacji, dla których priorytetem jest troska o istoty ludzkie. Jako liderzy jesteśmy odpowiedzialni za to, by chronić swoich ludzi, a oni w zamian będą opiekować się sobą nawzajem i razem pracować na rozwój przedsiębiorstwa. Jako pracownicy lub członkowie grupy musimy mieć odwagę, żeby opiekować się innymi, gdy liderzy tego nie robią. W ten sposób staniemy się liderami, jakich chcielibyśmy mieć.