Emocje matki

Matka czasem jest jak wulkan. Coś w niej kipi, czasem wybucha, a lawa słów i czynów niszczy i pali co jest na drodze. Dlatego, jak mówił Mały Książę tak ważne jest żeby regularnie czyścić wulkany: „Pieczołowicie przeczyścił wszystkie wulkany. Miał dwa czynne wulkany. Miał też jeden wulkan wygasły. Ponieważ powtarzał zwykle: – Nic nigdy nie wiadomo – więc przeczyścił także wygasły wulkan. Jeśli wulkany są dobrze przeczyszczone, palą się powoli i równo, bez wybuchów. Wybuchy wulkanów są tym, czym zapalenie sadzy w kominie.” Wulkany naszych emocji trzeba poznać, przeczyścić i wykorzystywać w codziennym życiu. Próba zatkania kraterów albo zaprzeczenie ich istnieniu , może przynieść nam szkodę a na pewno oddali nas od siebie samych.

Klub mam na Służewcu proponuje cykl świetnych spotkań dla kobiet, które w roli matki odczuwają różne emocje, z którymi często nie mogą sobie poradzić.

Na wulkanie emocji – cykl spotkań dla Mam


Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie publikowany.

Możesz używać znaczników HTML i atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*