© 2010-2015 Fundacja Humanites
Co dalej z gimnazjami?
Pomysł utworzenia gimnazjów, był pomysłem zakładającym wiele aspektów mających działać na korzyść rozwoju młodzieży. Nawiązywał do wspaniałych tradycji II Rzeczpospolitej, która kształciła młodych ludzi w duchu wyższych wartości. Chciano stworzyć jak najlepsze warunki rozwoju psychospołecznego młodego pokolenia. Jak wygląda sytuacja z perspektywy lat, w których gimnazja istnieją i kształcą? Lista zażaleń i braków jest bardzo długa. Dyskutuje się poziom kształcenia, badania wykazują, że młodzież ma problemy z wykorzystaniem i posługiwaniem się wiedzą, którą teoretycznie nabyli. Zaznacza się, że okres przejściowy jakim jest czas gimnazjum ma niekorzystny wpływ na funkcjonowanie emocjonalne młodzieży, i może wpływać na powstawanie kryzysów psychologicznych.
Nacisk na zdobycie dobrego miejsca w rankingu gimnazjów, odwraca uwagę nauczycieli od indywidualnych potrzeb dziecka, a kieruje ją na uzyskiwanie jak najlepszych wyników w testach. Co zatem dalej z gimnazjami? Czy są konstruktywne pomysły na rozwiązanie bądź polepszenie zaistniałej sytuacji? Wiele jest głosów za tym, aby gimnazja rozwiązać i powrócić do starego systemu kształcenia, czy to jest jednak możliwe? Ciekawe wydają się propozycje, które mówią o połączeniu gimnazjów w spójny system z liceami, oraz inwestowanie w kadrę nauczycielską, która będzie pracować z pasją, a co za tym idzie ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb młodego człowieka. Odsyłamy do bardzo ciekawego artykułu Pani Miry Suchodolskiej, która przeprowadziła wnikliwą analizę sytuacji dotyczącej funkcjonowania gimnazjów.