Cześć, pisze, bo może któraś z was coś mi poradzi. Mam problem z moim 5-letnim synem, który jest bardzo niegrzeczny i nieposłuszny. Najgorsze jest to, że gdy płacze i krzyczy ja mu ulegam, bo jest mi po prostu głupio przed innymi ludźmi. Myślicie, że potrzebuję psychologa? Możecie polecić kogoś z Warszawy?