…ostatnio bardzo często obserwuję nadopiekuńczość ze strony matek, które uważają z kolei, że dzięki temu uchronią swoje dzieci przed okrutnym swiatem itp. Przykładowo nie pozwalają dzieciom chodzić z rówieśnikami na spotkania poza szkołą, wyjezdzają po dzieci pod samą szkołę, mimo że one są już nastolatkami…
… no i to co mnie najbardziej niepokoi- przeprowadzają „poważne” rozmowy jaki to świat jest zły i należy się izolować od reszty, aby nie wpaść w tarapaty…!
Czy to nie przesada?! Jak wyważyć to nasze zachowanie w tych trudnych czasach?