© 2010-2015 Fundacja Humanites
by Majka Korek
Strona główna › Działy › Dyskusja ogólna › Kawiarenka › Czy patriotyzm jeszcze obowiązuje?
B) Za nami rekreacyjno – patriotyczny weekend, pełen słońca i flag. Flag wywieszanych z urzędu, bo w rodzinnych uroczystościach zbytniej ochoty do patriotycznych refleksji nie dostrzegłam. Zaprzyjaźnione rodziny ochoczo oddawały się grillowaniu i baletom, mając zupełnie w tyle historyczną etiologię majówki. A przecież to doskonały moment na małą lekcję narodowości dla protoplastów. W szkołach historia za zgodą wysokich ministrów schodzi na psy, w domach widać już zeszła. Czyżbyśmy hymn narodowy mieli odśpiewywać jedynie na piłkarskich stadionach? A cześć oddawać biało – czerwonym barwom na majtkach pierwszego napastnika? Co nasze latorośle wyniosą z takich majówek, gdy zimny browar a nie historyczna refleksja skupia rodzinkę i nie przy fladze narodowej a przy wielkim narodowym grillowaniu kiełbach? „Bez tej miłości można żyć, mieć serce puste jak orzeszek…” – pisała śp. Szymborska. Tylko co to za życie?
Rzeczywiście, czego Jaś się nie nauczy, Jan nie będzie umiał. W dobie powszechnej unifikacji narodowe wartości zacierają się, dziś bardziej czujemy się obywatelami świata, a przynajmniej Europy, niż Polakami. Jeśli nie będziemy w młodym pokoleniu zaszczepiać narodowej tożsamości, przynależność do nacji może w ogóle stracić znaczenie.Majówka była temu doskonałą okazją. Już samo wywieszenie flagi na budynku czy choćby blokowym balkonie to rytuał wskazujący na związek z narodową tradycją. Niechby Jaś uczył się i w przyszłości przekazywał swoim dzieciom ten patriotyczny gest. W mojej rodzinie od pokoleń, jak pamiętam, narodowe barwy były szanowane i celebrowane na okoliczność różnych znaczących wydarzen historycznych. Nawet tych, których wspominanie było zakazane. Na strychu wciąż przetrzymuję sztandar, za który mój pradziadek niemal stracił życie. To jedna z rodzinnych pamiątek wciąż otaczanych czcią. Po mnie odziedziczą go moi synowie i wiem, bo tak ich wychowuję, że tradycję tę poniosą dalej. Dlatego boli mnie, gdy widzę flagi jedynie na urzędowych budynkach i całkowitą indolencję wobec historii. Tej naszej trudnej historii, gdzie ducha polskości nie była w stanie ugasić krew płynąca strumieniami.
Dziękuję, Majka, za wywołanie tematu.
Czy patriotyzm ma jakieś znaczenie w czasach pokoju, demokracji i wolności? Czy nie prowadzi do narodowej bufonady a w końcowej formie faszyzmu? Czy nie lepiej zaszczepić w dzieciakach takich wartości jak równość bez względu na kraj pochodzenia, kolor skóry czy orientację seksualną? Gdy oglądam w tv przepełnione agresją marsze narodowościow, flagi powiewające nad wygolonymi czerepami i i ociekające jadem hasła, wszelki patriotyzm wydaje mi się jedynie podżeganiem do nienawiści. Zdecydowanie wolę świat bez flag, za to pełen szacunku do wartości uniwersalnych.
Iga o czym ty kurcze mówisz. Przecież narodowość to nasze korzenie. to tak jakbyś kazała drzewu rosnąć bez korzeni. To nasza tradycja i zbiorowa świadomość polska. Nie można żyć bez przynależności, to silne energetyczne podpięcia. Oburza mnie takie gadanie.
Wszystkim pełzaczom goniącym za pełnym brzuchem, furą i komórą dedykuję fragment twórczości mojej Najjaśniejszej Poetki. Oby w pięty wam poszło. Tylko czy pełzacze mają pięty?
Bez tej milosci mozna zyc,
miec serce suche jak orzeszek,
malutki los naparstkiem pic
z dala od zgryzot i pocieszen,
na wlasna miare znac nadzieje,
w mroku kryjowke sobie uwic,
o blasku prochna mowic ,,dnieje”,
o blasku slonca nic nie mowic.
Jakiej milosci braklo im,
ze sa jak okno wypalone,
rozbite szklo, rozwiany dym,
jak drzewo z nagla powalone,
ktore na plytko wroslo w ziemie,
ktoremu wyrwal wiatr korzenie
i jeszcze zyje czastke czasu,
ale juz traci swe zielenie
i juz nie szumi w chorze lasu?
Ziemio ojczysta, ziemio jasna,
nie bede powalonym drzewem.
Codziennie mocniej w ciebie wrastam
radoscia, smutkiem, duma, gniewem.
Nie bede jak zerwana nic,
Odrzucam pusto brzmiace slowa.
Mozna nie kochac cie – i zyc,
ale nie mozna owocowac.
Ta milosc, o ktorej traktuje wiersz, milosc do ojczyzny rodzi sie tylko z milosci, jaka otrzymujesz od Boga. I wtedy czlowiek jest bogaty w rozne milosci, do blizniego, do ojczyzny, do przyrody. Wtedy owocuje. Inaczej nie wie, ze haslo Bog honor ojczyzna rzeczywiscie j25kconuje.
Nie sądze, by biało-czerwony szał jaki ostatnio nas opętał, miał coś wspólnego z Bogiem. Raczej z bożkami o umięśnionych łydkach i niekoniecznie dużych rozumkach, za to pewnie wypasionych kontach. Przez najbliższy miesiąc o odczuciach patriotycznych decydować będzie siła wykopu. A potem znów biało-czerwone zamienimy na szaro-szare. Aż do następnych igrzsk…
A tak a’propos – znacie może jakieś fajne strefy wolne od kibica?
kwiecień, 2021
Brak wydarzeń
Mamrodzine.pl to portal integrujący rodziców, wychowawców, ekspertów oraz instytucje mające wiedzę i doświadczenie w obszarze wsparcia współczesnej rodziny w zakresie budowania więzi rodzinnych i wychowania dzieci, ale także w sytuacjach kryzysowych, których może doświadczać rodzina.
504-14-47-84
© 2010-2015 Fundacja Humanites
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.